Wydawnictwo rodzinne READ PIGGY

Stało się, Maurycy postanowił założyć SWOJE małe wydawnictwo! Kładłem mu tę ideę na uszy już od dłuższego czasu, ale się skubaniec uparł i długi czas zbywał mnie machnięciem ręki i tym swoim "No weź..." A tu proszę! Na dokładkę wciągnął w to swoją córę, która obsługiwać mu będzie social media, kontaktować się z mediami i innymi blogerami, cerować skarpetki i smażyć jajecznicę! A oto pierwszy wydawniczy komunikat jaki pojawił się na profilu fb wydawnictwa. Miło nam, że znalazłeś/-łaś czas by wpaść na stronę wydawnictwa rodzinnego READ PIGGY, czyli po naszemu CZYTAJ ŚWINKO. Miło nam, że w ogóle nas znalazłeś! READ PIGGY tworzą dwie osoby, ojciec (prosiaczek twórczy) Grzegorz Raczek, zajmujący się rysowaniem i pisaniem oraz córka (świnka marketingowa) Maja Raczek, obsługująca social media i utrzymująca kontakt z mediami i recenzentami. Celujemy w ebooki i audiobooki, może kiedyś coś wydrukujemy, ale na to musimy najpierw zarobić. A na razie chcemy dobrze się bawić i dzielić się ...

RECENZJA: Dzień z życia Czu


 
Neil Gaiman to jeden z najwybitniejszych i najbardziej znanych pisarzy fantasy, science-fiction i grozy. Co do tego nie ma dwóch zdań, tyle w temacie, koniec rozmowy, adios muchachos! Czy jednak pan Neil równie dobrze radzi sobie w przypadku literatury dziecięcej? No to zobaczmy!

O „Koralinie” czy „Gwiezdnym pyle” jeszcze w przyszłości porozmawiamy (książki zajmują miejsce w pierwszej setce zaplanowanych lektur), dziś jednak chciałbym co nieco napisać o książce „Dzień z życia Czu”z ilustracjami Adama Rexa. A jest o czym, choć większość użytych w tej recenzji wyrazów to będą achy i ochy zachwytu.

Sama książeczka to ledwo kilkanaście zdań, opisujących jeden dzień z życia małej Pandy, która najpierw idzie z mamą do biblioteki, potem z tatą do restauracji, a na deser z obojgiem rodziców do cyrku. W tych dwóch miejscach Czu jakoś broni się przed kichnięciem, ale w cyrku nie wytrzymuje i kicha tak potężnie, że niszczy namiot cyrkowy i przewraca ławki widowni.




Książka doskonale nadaje się do czytania mniejszym dzieciom, gdyż tekstowi towarzyszą doskonałe ilustracje Adama Rexa (coś więcej o tym panu napiszę wkrótce). Pokazuje też, że nawet małe dziecko może mieć większą moc sprawczą niż wydaje się niejednemu dorosłemu (spróbuj cwaniaczku powstrzymać niszczycielską siłę kichu podczas jedzenia budyniu lub mleka z płątkamia owsianymi!).





     

Lektura oBowiązkowa dla rodziców i doskonała instrukcja kichania dla wszystkich maluchów!

W lisiej skali 8/10

Komentarze